Sąd: nie nasza wina
Przedwojenny murowany dom rodziny B. stoi w szeregu innych domów w Stryjewie, na granicy Warmii i Mazur. Dziesięć metrów dalej mieszka rodzina Grajewskich. To oni w poniedziałek rano powiadomili policję.
- Mama zobaczyła, że u sąsiadów szyba w oknie jest zbita, firanki leżą na podwórzu, a ściana wokół jest zadymiona. Nie wchodziliśmy tam, tylko zadzwoniliśmy na komisariat - opowiada Jacek Grajewski....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta