![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Gdy wspólnik przekroczy swoje uprawnienia
Czytelnik opowiedział nam taką oto historię.
Kilku wspólników, wprowadzając do umowy spółki cywilnej przepis ograniczający kwotowo samodzielną reprezentację w spółce, chciało doprowadzić do wyłączenia odpowiedzialności za długi. Jeden ze wspólników notorycznie zaciągał zobowiązania przekraczające swoje upoważnienie z umowy spółki. Gdy trzeba było płacić długi, to wspólnicy zaczęli powoływać się na to, że czynności prawne (umowy z kontrahentami) są nieważne, bo niezgodne z reprezentacją spółki uregulowaną w umowie spółki cywilnej. - Jak przed zawarciem umowy sprawdzić, czy nie mamy do czynienia właśnie z taką spółką? - pyta czytelnik.
Spółka cywilna to najprostsza forma prowadzenia wspólnej działalności gospodarczej. To, co jest dla niej charakterystyczne, to minimum formalności związanych z jej zawiązaniem i rozpoczęciem funkcjonowania w obrocie gospodarczym. Zgodnie z art. 860 § 2 kodeksu cywilnego (dalej k.c.) umowa spółki cywilnej powinna być zawarta w zwykłej formie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
