Miasto śmieci
Po ulicach przewraca się śmieć. Wiatr przenosi go z miejsca na miejsce. Kto powinien go sprzątnąć? Dobre pytanie. W plątaninie zajmujących się tym instytucji trudno odnaleźć tę właściwą.
- Nazywamy to zjawisko problemem latającego śmiecia. Więcej czasu zajmuje niekiedy ustalenie, kto powinien posprzątać niż samo sprzątanie - przyznaje Iwona Fryczyńska, rzecznik Zarządu Oczyszczania Miasta w Warszawie.
- To jakieś sprzątanie po warszawsku? - ocenia Teresa Kowalińska z Zarządu Gospodarki Komunalnej w Krakowie. - U was musi być straszny bałagan i chaos.
Einstein od miotłyWiceburmistrz Śródmieścia Tomasz Zdzikot w drodze do pracy zauważył gałęzie, butelki i metalowe pręty w Alejach Jerozolimskich na daszku przejścia podziemnego i między nim a wiatą przystankową.
- Wiosna idzie. Chciałem, żeby bałagan zniknął -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta