Zabrakło Ariela Szarona
Tak zwane exit polls pokazują, że Kadima może liczyć na 29 - 32 mandaty w 120-osobowym Knesecie. To zbyt mało, by zmontować stabilną koalicję rządową. Nic więc dziwnego, że działacze założonego w listopadzie przez Ariela Szarona ugrupowania nie kryli rozczarowania.
Pewnym pocieszeniem był dla nich zapewne doskonały wynik, jaki osiągnął ich potencjalny partner polityczny - lewicowa Partia Pracy (20 - 22 mandaty), oraz klęska ich największego rywala, Likudu (11 - 12 miejsc w Knesecie). Tak słaby wynik czołowej izraelskiej partii prawicowej może oznaczać koniec kariery jej przywódcy Beniamina Netanjahu.
Czarnym koniem wyborów okazała się natomiast partia rosyjskojęzycznych imigrantów Nasz Dom Izrael, która uzyskała 12-14 mandatów. Ku powszechnemu zaskoczeniu wyprzedziła ona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta