Każdy mógł zarobić
Wyniki inwestycyjne z ostatnich pięciu lat potwierdzają atrakcyjność akcji. Na giełdzie można było bardzo dobrze zarobić, niezależnie od tego, czy inwestowało się na niej na własną rękę, czy też za pośrednictwem wyspecjalizowanych funduszy. Od kwietnia 2001 do końca marca 2006 roku na warszawskim parkiecie notowane były 153 spółki. Zyski przyniosły jednorazowe inwestycje w akcje 120 firm. Jeszcze lepsze rezultaty dało systematyczne kupowanie papierów, bo zarobić można było na ponad 140 spółkach. Skala zysków jest oczywiście bardzo zróżnicowana, ale przytoczone liczby znakomicie ilustrują panującą na parkiecie hossę.
Wiosna 2001 roku była znakomitym momentem do rozpoczęcia inwestycji giełdowych, zwłaszcza jeśli ktoś nastawił się na systematyczne kupowanie akcji. Od kwietnia do końca września 2001 roku kursy papierów spadały (była to ostatnia fala trwającej ponad rok tendencji spadkowej). Dzięki temu można było co miesiąc kupować coraz tańsze akcje. Od października 2001 kursy zaczęły rosnąć i sytuacja taka trwa do dzisiaj.
Oczywiście, podczas hossy giełdowej fundusze inwestycyjne radziły sobie bardzo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta