Nie będzie śledztwa
"Tygodnik Podhalański" nie naruszył tajemnicy państwowej, publikując materiały Instytutu Pamięci Narodowej o agencie SB. Nowosądecka prokuratura prowadząca postępowanie w tej sprawie wystąpiła do IPN w Krakowie o wyjaśnienia i okazało się, że wszystkie materiały są jawne. W lutym tygodnik napisał, że z materiałów SB znajdujących się w IPN wynika, iż kustosz sanktuarium na Krzeptówkach w Zakopanem ks. Mirosław Drozdek był w latach 80. tajnym współpracownikiem SB o kryptonimie "Ewa". Ksiądz zaprzecza, wytoczył proces autorowi materiału Jerzemu Jureckiemu. Pierwsza rozprawa 25 kwietnia.
pap