![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kwadrans na ocalenie
Środa, godzina 15 minut 26 czasu GMT; archipelag Tonga (110 tys. mieszkańców), 1770 kilometrów na północ od Nowej Zelandii, nawiedza wstrząs sejsmiczny o sile 7,9 stopnia w skali Richtera. Epicentrum znajdowało się 16 km pod powierzchnią wody, 155 km na południe od wyspy Neiafu i 160 km na północny wschód od wyspy Nuku' Alofa. Wstrząs wzbudził falę tsunami, na szczęście niewielką, wysokości 50 centymetrów, która dotarła do wysp archipelagu, nie wyrządzając większych szkód i nikogo nie zabijając.
W chwili wstrząsu centrum ostrzegania o falach tsunami na Hawajach ogłosiło alarm; dwie godziny później odwołało go, gdy okazało się, że fala jest mała. Ale co by było, gdyby była ogromna, taka jak 26 grudnia 2004 roku, po wstrząsie sejsmicznym w Indonezji, gdy zabiła 300 tys. ludzi na wybrzeżach Oceanu Indyjskiego? Czy ostrzeżenie o takiej niszczycielskiej fali dotarłoby na czas?
Ocean SpokojnyWłaśnie to sprawdzą ćwiczenia "Pacific Wave 06" (Pacyficzna Fala 06) zaplanowane na 16 i 17 maja. Finansuje je Komisja Oceanograficzna UNESCO. Weźmie w nich udział 28 państw. 16 maja centrum ostrzegania na Hawajach ogłosi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
