Starsi panowie czterej
W 1986 wspiął się nawet na piąte miejsce na świecie, dwa lata później grał w finale wielkoszlemowego Roland Garros.
Ostatnim akordem jego kariery był Puchar Davisa zdobyty z reprezentacją Francji w 1991 roku. Jego parter Mansour Bahrami był co prawda ledwie na 192. miejscu w rankingu, ale samo to, że syn irańskiego ogrodnika w pałacu szacha, pobity za korzystanie z jego kortów, który po rewolucji islamskiej musiał uciekać do Francji, w ogóle wytrwał przy tenisie, zasługuje na szacunek. W 1989 roku grał w finale deblowego turnieju Roland Garros. Obydwaj po zakończeniu zawodowych karier grają w cyklu rozrywek seniorów, a także w pokazówkach. Trudno o lepszych aktorów gry pokazowej.
Po drugiej stronie siatki stanęli nasi gracze. Tadeusz Nowicki już jako junior pokonywał późniejsze tuzy: Borga, Lendla, Nastasego. Obok dobrego forhendu miał jednak słabe nerwy, więc kariery nie zrobił. Także przez wielką skromność. Na pocieszenie pozostało mu najwięcej występów w reprezentacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta