Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wielka kultura potrzebuje pieniędzy

08 maja 2006 | Dodatek Rzeczpospolitej | JM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

ROZMOWA Wielka kultura potrzebuje pieniędzy Rozmowa z Wergiliuszem Gołąbkiem, dyrektorem Muzycznego Festiwalu w Łańcucie. Wergiliusz Gołąbek, dyrektor Muzycznego Festiwalu w Łańcucie (c) KRZYSZTOF ŁOKAJ Gmach Filharmonii Rzeszowskiej (c) KRZYSZTOF ŁOKAJ Rz: Od szesnastu lat kieruje pan łańcuckim festiwalem. Wkoło narzeka się, że państwo, samorządy mało łożą na kulturę wysoką, a panu się udało i Filharmonia Rzeszowska oraz Muzyczny Festiwal w Łańcucie są dziś prestiżowymi punktami na mapie kulturalnej kraju. Ma pan jakiś patent na sukces?

Wergiliusz Gołąbek: - Codzienna, ciężka praca, pamiętanie o tradycji i dusza artysty, a innym razem twardego ekonomisty, który potrafi przekonać poważnych biznesmenów, że inwestycje w kulturę dodadzą im splendoru, a firma zyska na prestiżu. Gdy zaczynałem w 1990 roku, był to okres wielkich przemian ustrojowych, również w kulturze. Trzeba pamiętać, że wcześniej instytucje artystyczne były pod opieką państwa i ono je lepiej lub gorzej dotowało. Na początku lat dziewięćdziesiątych przejęto taką koncepcję, że im mniej polityki kulturalnej, tym będzie lepsza kultura. To było błędne założenie, bo tego typu instytucje jak nasza nadal wymagają mecenatu państwa albo mecenatu samorządów. Bez tego grozi im degradacja. Kultura tkwi u podstaw wszelkiej działalności ludzkiej i stanowi o człowieku. Bez niej nie zbudujemy nowej jakości życia, również politycznej i ekonomicznej. Trudne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3832

Spis treści
Zamów abonament