WIDOK ZE SZCZYTÓW ANDÓW
Piłkarska reprezentacja jest dla 13 milionów Ekwadorczyków jednym z niewielu powodów do dumy. W ciągu ostatniej dekady biedna andyjska republika zmieniała prezydentów sześć razy. Trenerów drużyny narodowej było tylko trzech, wszyscy z Kolumbii. - Górska i nadmorska części Ekwadoru są jak dwa różne kraje. Mecze reprezentacji to dla mieszkańców rzadka okazja, by poczuć, że należą do jednego narodu - mówi trener Luis Suarez. Gdy drużyna zapewniła sobie awans do mundialu, tysiące ludzi wyszło na ulice. Bilans nocy tańców i śpiewów: 70 rannych, cztery ofiary śmiertelne.
Futbol jest radością Ekwadorczyków od niedawna. Wcześniej bohaterów szukali w innych sportach. Dopóki piłkarze grali słabo, dopóty największym idolem był...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta