Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nadzieja na pojednanie

15 maja 2006 | Kraj | JM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

POLSKA - UKRAINA Nadzieja na pojednanie Ukraińcy z całego świata przyjechali w sobotę do podkarpackiej Pawłokomy, jednego z symboli tragedii ich narodu Prezydenci Lech Kaczyński i Wiktor Juszczenko oddali hołd ofiarom zbrodni w Pawłokomie (c) KRZYSZTOF LOKAJ

Do Pawłokomy przyjechali m.in. członkowie Bractwa Weteranów Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), ze sztandarem, w wojskowych mundurach. Podkreślali, że najwyższy czas już zakończyć wzajemną nienawiść. - Zanim doszło do rozlewu krwi, Polacy i Ukraińcy żyli w zgodzie. Razem chodziliśmy do szkoły, do kościoła i cerkwi. Potem komuniści nas poróżnili i się zaczęło - powiedział "Rz" 80-letni Grzegorz Ptasznik z Drohobycza. - Moskwie na rękę było, by Polacy i Ukraińcy wzajemnie się wyrzynali. Dlatego dziś powinniśmy sobie powiedzieć wzajemnie: przepraszamy -mówił obwieszony medalami szef koła weteranów UPA obwodu lwowskiego Stefan Wyskiel.

Kiedy prezydenci Polski i Ukrainy mówili o pojednaniu, Dionizy Radoń ocierał łzy. To właśnie on jest jedną z tych osób, które zabiegały, by nie zapomniano o Pawłokomie. Jego dom przez drogę graniczy z ukraińskim cmentarzem. Wspomina tamte tragiczne dni z początku marca 1945 roku,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3838

Spis treści
Zamów abonament