Cynaderek nie zjem
Na co dzień na ogół jadam to, co mam pod ręką. Na przykład na śniadanie kromeczkę chleba popijam herbatą. Jeśli nie mam pieczywa i herbaty, jadę do sklepu po herbatę. O chlebie zapominam. Z ochotą i przyjemnością przyrządzam potrawy dla przyjaciół. Towarzystwo jest najważniejsze przy stole. I świece. Znajomi przepadają za moją polędwicą wołową w sosie z serka pleśniowego z odrobiną białego wina i białym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta