Aparel stawia na słońce
Sprywatyzowany w zeszłym roku Aparel-Ergom z Topoli Królewskiej, największy w kraju producent kolektorów słonecznych, korzysta z koniunktury na energię odnawialną. - Zamówienia na instalacje podgrzewające wodę rosną w tempie 20 proc. rocznie. Nie ma tygodnia, by do Aparelu nie zgłaszali się zagraniczni klienci - mówi prezes firmy Janusz Majchrowicz. Polskich entuzjastów wykorzystywania czystej energii wciąż powstrzymują wysokie ceny kolektorów (kilka tysięcy zł za instalację dla domu jednorodzinnego), ale nie brak kupców brytyjskich, hiszpańskich, włoskich, austriackich. W tych krajach państwo dopłaca do solarnych inwestycji. Dlatego na tysiąc mieszkańców w Polsce przypada 3 mkw. paneli, w Niemczech - 68 mkw., a w Austrii 240 mkw. -
z.l.