Lider na boisku
Ci wszyscy, którzy ostrzegali przed sterowaniem rządem z tylnego siedzenia, powinni być usatysfakcjonowani. Ci wszyscy, którzy martwili się, że premier może utracić kontrolę nad rządem, że nie będzie w stanie przeciwstawić się dwóm wicepremierom, szefom partii koalicyjnych, mogą odetchnąć z ulgą. Także analogia z rządami AWS będzie już odtąd kulała w istotnym punkcie. Przywódca obozu rządzącego przejmuje bezpośrednią odpowiedzialność za rządzenie. Trudno, wydawałoby się, o rzecz bardziej naturalną. Postulat tak często zgłaszany, także przez opozycję, zostanie wreszcie spełniony.
Krok jest jednak odważny, ryzykowny. Nie tylko z powodu więzi rodzinnych łączących przyszłego premiera z prezydentem. Premier Marcinkiewicz był premierem sprawnym i bardzo popularnym. Niewątpliwie przyciągał do PiS część bardziej umiarkowanego elektoratu. Umiejętnie, choć czasami z pewną przesadą,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta