Sprostowanie
Tydzień temu w tabeli w tekście o potrąceniach był błąd w pozycji "zgoda uczestników transakcji na jej zawarcie". W kolumnie odnoszącej się do kompensaty napisałem, że jest wymagana zgoda dłużnika. Tymczasem w typowej transakcji potrącenia trudno mówić o zgodzie dłużnika lub jej braku (dłużnikami są de facto obie strony). Transakcja jest dokonywana nie na podstawie umowy, lecz w drodze oświadczenia składanego przez jedną ze stron drugiej (art. 499 k.c.). Oświadczenie ma znamiona czynności prawnej jednostronnej. W związku z tym nie wymaga teoretycznie zgody drugiej strony. Można mówić jedynie o zgodzie stron. W praktyce bowiem (choć nie wynika to wprost z przepisów) kontrahenci, posiadający względem siebie wzajemne roszczenia, z reguły dokonują potrąceń po uzgodnieniu z drugą stroną. Za błąd przepraszam
Marek Barowicz Czytaj także- Czasem lepiej potrącić, niż czekać na zapłatę przez dłużnika