Podatnicy żądają zwrotu nawet niewielkich kwot
Na wokandzie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie tylko od 3 do 9 sierpnia widnieje 6 skarg, w których podatnicy żądają zwrotu nadpłaconej akcyzy od używanych samochodów osobowych. Po 1 maja 2004 r. przywieźli je z Niemiec, Belgii, Holandii i przed pierwszą rejestracją w Polsce musieli uiścić nawet po kilka tysięcy złotych podatku. W najbliższych dniach sąd zajmie się sprawami Radosława Grochowskiego, Ewy Kalińskiej, Barbary Grzywacz-Wojniczek, Jarosława Korczka, Zakładu Odzieżowego Melton. W każdej z nich chodzi o kilka tysięcy złotych od unijnego auta, w każdej na importera nałożono akcyzę, mimo że traktat ustanawiający Wspólnoty Europejskie zabrania dyskryminowania jakiegokolwiek towaru przywożonego z państwa członkowskiego UE.
- Sprowadziłam forda focusa, który został kupiony w niemieckim salonie, jego cenę potwierdzała legalna faktura. Miał niewiele ponad dwa lata, kosztował ok. 7000 euro. Musiałam zapłacić naszemu fiskusowi 3000 zł akcyzy. Postanowiłam walczyć o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta