Dziurawe rosyjskie archiwa
Kilkanaście dni po ujawnieniu kradzieży w petersburskim Ermitażu dyrekcja Państwowych Archiwów Literatury i Sztuki w Moskwie przyznała, że z jej zbiorów zginęły rysunki Jakowa Czernikowa, awangardowego architekta i projektanta. Braki w kolekcji zauważono dopiero, gdy na jednej z czerwcowych aukcji w Londynie pojawiło się dziewięć szkiców artysty; samej kradzieży dokonano zapewne znacznie wcześniej. Udało się odzyskać 274 prace, nie wiadomo jednak dokładnie, ile ich wyniesiono - oficjalnie mówi się o "setkach" szkiców dokumentujących powstanie wielu projektów. Wartość skradzionych prac przekracza 1,3 mln dolarów. Zmarły w 1951 Czernikow uważany był za twórcę z kręgu konstruktywistów. Jego wysoka renoma na zachodzie Europy sprawiła, że w Rosji był niedoceniany i utrudniano mu działalność zawodową.
gs, bbc