Bez ostatniego rozdziału
"Jak odebrał pan jego prezydenckie zwycięstwo w 1995 roku? - Nie ukrywam, że zdecydowanie dobrze. Wypiłem wtedy potężny kielich dobrego wina". To Jarosław Kaczyński o Aleksandrze Kwaśniewskim. Kto nie wierzy, niech sprawdzi na 244. stronie książki "O dwóch takich... Alfabet braci Kaczyńskich" - wywiadu rzeki, który przeprowadzili z rządzącymi dziś Polską bliźniakami Michał Karnowski i Piotr Zaremba.
Swą euforię z powodu wyborczego lania, jakie ikonie "Solidarności" zgotował lider postkomunistów, Jarosław Kaczyński wyjaśnia następująco: "Wtedy Krzysztof Wyszkowski, też mocno z Wałęsą skonfliktowany, twierdził, że trzeba będzie emigrować z kraju. I nie uważałem, że to twierdzenie absurdalne. Incydent z recydywą stalinizmu był prawie pewny. Przecież na 100 procent mielibyśmy zmontowany proces za rzekomy udział w aferze FOZZ czy jakiejś innej, pod takim czy innym pretekstem załatwiono by nas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta