Pirat straci prawo jazdy
W taki sposób mieliby być karani kierowcy jadący zbyt szybko w szczególnie niebezpiecznych miejscach, czyli tam, gdzie najczęściej dochodzi do wypadków. - Chodzi tutaj o niektóre skrzyżowania lub czarne punkty - informuje zastępca szefa warszawskiej drogówki Wojciech Pasieczny.
Obecnie policja ustala miejsca, gdzie kierowcy byliby najostrzej karani. Pojawią się tam radiowozy, zostaną też ustawione fotoradary.
Właśnie trwają prace nad projektem nowego rozwiązania. Policjanci konsultują swój pomysł z sędziami, którzy po otrzymaniu wniosku o ukaraniu kierowcy mogliby podejmować decyzje o czasowym zatrzymaniu prawa jazdy. Sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdu na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
Z policyjnych statystyk wynika, że najczęstszą przyczyną wypadków jest zbyt szybka jazda.
koz