Nikogo nie wolno znieważać
Bezdomny z warszawskiego dworca stanie dziś przed sądem za to, że rzucił parę grubych słów pod adresem prezydenta RP. Zapewne nie zakończy się to najwyższym grożącym mu wyrokiem (trzech lat więzienia), ale i tak sprawa budzi emocje. Może rzeczywiście prokuratura wytoczyła tu armaty na wróbla, może nie warto prowadzić prawdziwego śledztwa w sprawie takiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta