Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wynajęci do walki

02 września 2006 | Polski oręż | RJ
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Wynajęci do walki Dla rycerstwa wezwanego królewskim rozkazem na pospolite ruszenie bardzo często była to jedyna okazja, aby schwycić miecz w dłoń. Brak ćwiczenia w wojennym rzemiośle i doświadczenia na polu walki przynosiły opłakane skutki. Do tego żołnierz był niekarny i łatwo wpadał w panikę. Klęska pod Chojnicami odsłoniła wszystkie wady pospolitego ruszenia. Szeląg toruński Kazimierza Jagiellończyka (c) ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI” Rycerze z XV wieku na obrazie „Nawrócenie św. Pawła”, kwatera z „Tryptyku Świętej Trójcy” w katedrze wawelskiej (c) ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”

Stało się jasne, że taką siłą zbrojną nie da się wygrać wojny z zakonem. Mimo oporu otoczenia król Kazimierz Jagiellończyk podjął decyzję, aby ciężar walki w Prusach spadł na zawodowców - płatne, zaciężne wojsko. Pierwsi zaciężni pojawili się późną jesienią 1454 roku. Dopiero jednak od końca 1461 roku stali się oni główną siłą zbrojną Korony. Bitwa pod Świecinem jest najlepszym dowodem ich wartości na polu bitwy. Wśród zaciężnych walczących w wojnie trzynastoletniej przeważali Czesi i Ślązacy.

Zaciężnych "kupował" zarówno król...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3931

Spis treści
Zamów abonament