Bohaterowie dramatu
Początki rodu Zborowskich sięgają pierwszej połowy XV wieku. W następnym stuleciu, poprzez związki małżeńskie z Górkami, Opalińskimi i Stadnickimi, dołączyli do czołówki rodzin magnackich w Małopolsce. Jak pisze Eugeniusz Starczewski: "(...) umieli sobie zyskać u szlachty czapką, papką i burzeniem przeciwko królowi". Największy rozgłos zyskał wojewoda kaliski Marcin Zborowski, który zabił infamisa Dymitra Sanguszkę, męża nieszczęsnej Halszki z Ostroga oraz siedmiu jego synów, z których wszyscy, oprócz Jana zapisali się w historii Rzeczypospolitej jako wichrzyciele pokoju publicznego. Szujski nazywa ich "spekulantami bezkrólewi" i dalej tak o nich pisze: " (...) Gdy Henryk (Walezy) zwyciężył, łowili u niego zaszczyty i łaski. Gdy uciekł, pierwsi go opuścili, a schlebiając obrażonej szlachcie, obzierali się za łaską każdego możebnego kandydata. Krzysztof trzymał się do końca cesarza, Piotr popierał księcia ferraryjskiego, Samuel pracował przez Hieronima Filipowskiego dla Stefana. Gdy wybór Maksymiliana zapadł, Piotr wahał się chwilę, wreszcie rzucił się z Andrzejem do partyi Stefana. Gdy Stefan poznał się na tych farbowanych lisach, Zborowscy upletli obszerną na niego intrygę, której ofiarą padł wichrzyciel i wartogłów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta