Nieprzewidywalna półświadomość
Już debiutancki tom pokazał‚ na czym polega charakterystyczny dla McGuckian tryb rozwijania wiersza i jak przejawia się jej poetycka wrażliwość. Ona sama odniosła się do swoich wierszy tak: "ich terytorium to kobieca podświadomość lub półświadomość". To ważna wskazówka dla tych czytelników‚ którzy stykają się z tą poezją po raz pierwszy. Są to bowiem wiersze zaskakujące i frapujące swą nieprzewidywalnością‚ kapryśną anegdotą - a nierzadko brakiem anegdoty - gęstością obrazów‚ nakładających się na siebie bez jakiejkolwiek logiki‚ wreszcie oszałamiającą‚ i nieuchronnie ginącą w przekładzie‚ wieloznacznością sensów. Wiersze mają posmak impresjonistyczny i surrealistyczny; są raczej luźnymi rozwinięciami na wpół uświadamianych intuicji niż konstatacjami‚ które chciałyby coś nam zakomunikować. Niezwykle ważną rolę odgrywa w nich język‚ który często staje się dominantą wiersza - wiele obrazów w naturalny sposób wypływa ze słów‚ z mowy‚ z podświadomości języka. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta