Dyscyplinarki do prokuratora i sądu
Walka z korporacjami zawodowymi to jeden z priorytetów obecnego rządu. Ograniczenie ich uprawnień może jednak niekorzystnie wpłynąć na funkcjonowanie zawodów zaufania publicznego. Kontrowersje wzbudza m.in. zamiar odebrania samorządom sądownictwa dyscyplinarnego wobec ich członków.
Nie tylko prawnicyW powszechnym odbiorze polityka ta, wzmocniona deklaracją premiera Jarosława Kaczyńskiego w exposé z 19 lipca, potraktowana została jako jeszcze jedna pogróżka pod adresem korporacji prawniczych. Jednak są już fakty świadczące o tym, że może to dotyczyć także innych zawodów zaufania publicznego. Osobom, które je wykonują, powierzane są wartości cenne dla klientów, takie jak życie, zdrowie, majątek, różnego rodzaju informacje, niekiedy wręcz intymne. Taka praca jest w pewnym sensie służbą publiczną, a więc wymagania są większe niż w innych dziedzinach usług, a na ich straży stoją specjalne kodeksy i instytucje kontrolne.
Klient źle potraktowany przez adwokata, radcę prawnego, notariusza, komornika, lekarza lub pielęgniarkę, biegłego rewidenta, farmaceutę, weterynarza, architekta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta