Dokopać Wilkorusowi
Zacytuję: "Dziwna to kariera. Wiedza tajemna Mariusza Wilka od lat budzi wątpliwości", "Styl obscenicznie niski stosowany do kobiet autor przenosi i na zdemoralizowanych autochtonów, i na ogół obywateli Polski czy Zachodu. Poza twardziela (bo siła imponuje, zwłaszcza gdy w kieszeni ma się polski paszport) kryje coś głębszego: chorobliwy brak szacunku dla ludzi - owszem, pogardę", "Wilk szkodzi", "grafomańska siekierezada", "macho z rosyjskiego interioru", "wiedzę czerpie w dużej mierze z publicystyki rosyjskich nacjonalistów, którzy odwieczny narodowy mit - nieraz reakcyjny, czarnosecinny, antydemokratyczny - sytuują często właśnie na Północy". I wreszcie - wyraźna sugestia dla Macierewicza i naszych odnawianych służb: "Przez dwieście lat krytyczni wobec własnego społeczeństwa polscy neofici karierę rosyjskich pisarzy z wyboru kończyli zazwyczaj w antyszambrach tajnej policji. Oby Mariusz Wilk nie wpadł w wilcze doły, które sam pod sobą kopie".
Adamie, czy to przystoi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta