Józef Baran
nie zaglądać w zęby darowanym dniom dać się porwać Ziemi w wirujący krąg
znaleźć do obrotów najzwinniejszy rym (gdy cię wodzi Ziemia wódź Ziemię i ty)
słońce deszcz wiatr gwiazdy w oczach niech się mienią gdy na przekór smutkom pójdziesz w tany z Ziemią
zgrabnie czy niezgrabnie na płacz czy na śmiech
wpląsać się w muzykę międzygwiezdnych sfer z niebytu wszak wszyscy do tańca wyrwani kropla z oceanem i mgła z mgławicami
bo żyć to wirować z nią aż do upadku aż ci ktoś odbije ziemię na ostatku
*
"słychać tylko tupot butów słychać tylko tupot serc kto przetrzyma kto ustanie trwa nasz dziwny z ziemią taniec"
Rz