Coraz dłuższe kolejki po węgiel
- Dla nas to dramat. Telefony się urywają, wszyscy proszą o kostkę albo groszek (typy węgla - przyp. red.), a ja miesiąc już czekam na dostawę zamówionego wagonu. Samochodów nie warto posyłać pod kopalnie, bo tam są kilometrowe kolejki. Wagony mają pierwszeństwo, choć to i tak niewiele daje, jak widać - mówi właścicielka jednej z bydgoskich firm handlujących węglem.
Prosi o anonimowość, jak niemal wszyscy, z którymi rozmawiała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta