Zepsuta polszczyzna hiphopowa
Fisz: Ta płyta brzmi surowo, wręcz ascetycznie. A ja dużo gadam, bawię się słowem. Chcieliśmy wrócić do tego, co nas pchnęło w świat muzyki, a jednocześnie pokazać kierunek, w jakim hip-hop rozwija się teraz w Wielkiej Brytanii czy Stanach. U nas brakuje świeżych produkcji. W Polsce skończył się hiphopowy boom, internetowa rewolucja zabiła wiele małych wytwórni. Zresztą większość albumów była do siebie podobna i po prostu słaba. My przypominamy, że słowo, komentarz, które w hip-hopie grają pierwszoplanową rolę, powinny być grą skojarzeń i zabawą. Dla mnie tekst jest wyzwaniem, bo z jednej strony ogranicza mnie rym, a z drugiej rytm. Trzeba grzebać w języku, trochę go zepsuć. Naginanie zdań do rytmu powoduje, że wychodzi z tego nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta