Nie potrzeba nowego Mojżesza
Generalnie Piotr Semka stawia słuszne tezy i zadaje właściwe pytania ("Kryzys przywództwa", "Rz" nr 250 z 25.10.2006 r.). Są one rzeczywiście niewygodne przynajmniej dla części członków Kościoła katolickiego w Polsce. Popełnia jednak fundamentalny błąd.
Podpisuję się pod stwierdzeniem, że "już za parę lat Kościół i episkopat mogą stanąć wobec nowej obyczajowej ofensywy lewicy" i będzie się musiał zmierzyć ze zwolennikami agresywnej sekularyzacji. Jeśli ktoś ma wątpliwości, że ataki na Kościół są przygotowywane, niech sobie uważnie przeczyta serię artykułów na temat działań Komisji Majątkowej, które przewinęły się w ostatnich tygodniach przez niemal wszystkie opiniotwórcze tygodniki.
NARAŻAM SIĘ HIERARCHOMPotakuję, gdy czytam, że "Ludzie Kościoła w Polsce nie potrafili wypracować własnej instytucjonalnej metody rozwiązywania problemów i reagowania na sytuacje kryzysowe - choć od dawna było widać, że ich nie unikną. Już sprawa ojca Konrada Hejmy sprzed półtora roku mogła być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta