Zomowiec do psychologa
Były zomowiec, który kilka tygodni temu zgłosił się do prokuratury i powiedział, że opowie o tym, kto 25 lat temu strzelał do górników kopalni Wujek w Katowicach, zostanie przebadany przez psychologa. Mimo że wcześniej sąd się zgodził na przesłuchanie go jako świadka incognito, do rozprawy nie doszło. Sędzia Monika Śliwińska ogłosiła, że o świadku musi się wypowiedzieć psycholog. - Świadek zgłosił się po wielu latach od wydarzeń, dlatego jego wiarygodność musi być dobrze przeanalizowana - stwierdziła rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach Teresa Truchlińska-Babiracka.
t.s.