Zabytki muszą mieć przyszłość
Najpierw Kraków, teraz Warszawa: na centralnych placach w obu miastach prowadzone są gigantyczne wykopaliska. Sytuacja bulwersuje konserwatorów i historyków sztuki, którzy uważają, że prace zagrażają zabytkom i ułatwią komercjalizację ważnych historycznie rejonów.
Badania archeologiczne w obu miastach to element priorytetowych inwestycji. Władze Warszawy postanowiły odbudować na placu Piłsudskiego wysadzony przez Niemców w czasie okupacji pałac Saski, po którym jedyną pamiątką był dotąd fragment kolumnady - Grób Nieznanego Żołnierza, a na Rynku Głównym w Krakowie wymieniona została nawierzchnia, projekt jednak przewiduje też wykorzystanie dużych przestrzeni pod ziemią, m.in. na muzeum, ale też jako powierzchnię handlową.
Spór między konserwatorem zabytków a władzami miasta o podziemia pod Rynkiem Głównym w Krakowie ciągnie się od dwóch lat. Prokuratura bada, czy nie zostały popełnione nadużycia. - Problem dotyczy funkcji, jaką inwestor, czyli miasto, chce tu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta