Arsenał minionych wieków
Zwycięstwa armii francuskiej odnoszone na polach bitew rewolucyjnych i napoleońskich nie byłyby możliwe bez strategicznego geniuszu Bonapartego. Zapewne nie byłyby też możliwe bez znakomitej broni, a francuski żołnierz dysponował wówczas najlepszym na świecie orężem, produkowanym w rodzimych manufakturach. W taki sam wojenny rynsztunek wyposażeni byli wojacy armii Księstwa Warszawskiego (przezbrojenia dokonano tuż przed kampanią rosyjską) i żołnierze naszych formacji będących na żołdzie potężnego sojusznika. Najsłynniejszymi fabrykami zbrojeniowymi były m.in. Saint-Etienne, Klinghental, Charleville, Maubeuge oraz wersalska wytwórnia Mikołaja Bouteta. W Tulle produkowano uzbrojenie dla marynarki.
KARABIN 1777Możliwości produkcyjne były iście imponujące; w latach 1803 - 1814 powstało ponad 2,2 mln samych karabinów i karabinków. Proces technologiczny był ściśle nadzorowany, a jakość gotowej broni sprawdzały rozliczne komisje, których znaki kontrolne wybijano na każdym egzemplarzu. Spośród wielu typów i rodzajów pierwszeństwo należy się bezsprzecznie skałkowemu karabinowi piechoty wzór 1777, a właściwie jednej z jego wersji znanej jako 1777 AN (wzór) IX (dziewiąty rok rewolucji). W ogóle trudno przecenić wkład Francuzów w rozwój broni palnej, oni to bowiem pierwsi w końcu XVII w....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta