![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nowa przeszłość Niemiec
280665Na działania Eriki Steinbach, na jej ideę Centrum przeciwko Wypędzeniom czy berlińską wystawę "Wymuszone drogi" można patrzeć przez pryzmat upamiętnienia przymusowych wysiedleń Niemców. W tym właśnie kontekście w niemieckiej debacie pojawia się często pytanie formułowane w retorycznym tonie: czy 60 lat po wojnie niemieckie ofiary przymusowych wysiedleń nie mają prawa do upamiętnienia?
To pytanie jest jednak źle postawione. Wysiedleni mają prawo do upamiętnienia i nikt nie zamierza im go odmawiać. Więcej, z prawa tego korzystali często w przeszłości - warto choćby przypomnieć o istnieniu w Niemczech wielu ośrodków zajmujących się badaniem i przedstawianiem losów niemieckich wysiedleńców z czasów wojny. Sprzeciw, który wywołuje wystawa "Wymuszone drogi", nie dotyczy prawa do upamiętnienia, lecz sposobu, w jaki jest przedstawiane zjawisko przymusowych migracji w XX wieku, oraz wizji najnowszej historii kryjącej się za ekspozycją.
Zbrodnia podobna do innychNie sposób zrozumieć logiki, którą kierują się autorzy wystawy "Wymuszone drogi", bez odniesienia jej do wcześniejszych dyskusji na temat historii i odpowiedzialności Niemiec w XX wieku,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
