Zakazy nie zlikwidują fikcyjnego samozatrudnienia
Listopadowa nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych zmieniła definicję działalności gospodarczej, znacznie ograniczając tym samym możliwość stosowania samozatrudnienia. Zamiast jednak wprowadzać zakazy, lepiej byłoby stworzyć taki system podatkowy, w którym nie byłoby motywacji do oszukiwania fiskusa.
Od przyszłego roku samozatrudnienie nie będzie już możliwe, jeśli: • odpowiedzialność podatnika wobec osób trzecich za rezultat jego czynności oraz ich wykonywanie, z wyłączeniem odpowiedzialności za popełnienie czynów niedozwolonych, ponosić będzie jedynie podmiot zlecający • wykonywać on będzie czynności pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez zlecającego • nie będzie ponosić ryzyka gospodarczego związanego z prowadzoną działalnością.
Zgodnie z interpretacją Ministerstwa Finansów te zmiany mają przeciwdziałać sytuacjom, gdy pracownicy zakładają jednoosobowefirmy, choć ich praca przypomina bardziej zatrudnienie na etacie.
Zasadność tych ograniczeń wydaje się jednak wątpliwa. Po pierwsze, wprowadzone zmiany są na tyle "nieostre", że przedsiębiorcom będzie trudno stwierdzić, czy czynności, jakie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta