Izydor Kałucki
Sylwetki biznesu
Izydor Kałucki
Jest prezesem i dyrektorem naczelnym Syreny, tej samej, która niegdyś robiła furorę na rynku obuwia damskiego. Kolejki odbiorców do Warszawskich Zakładów Przemysłu Skórzanego były czymś zwyczajnym. W czasach niedoborów firma szyjąca solidne i eleganckie buty nie musiała martwić się o ich sprzedaż.
Ta dobra karta w historii warszawskiej fabryki odwróciła się wraz z początkiem gospodarki rynkowej i otwarciem granic dla towarów zachodnich. Konkurencja wyrobów włoskich, niemieckich sprawiła, że buty Syreny wprawdzie nadal były solidne, jednak w porównaniu z zachodnimi już nieco mniej eleganckie i na pewno za drogie.
W nowy ustrój gospodarczy Syrena weszła z dużym zapasem skór i materiałów kupionych za kredyt. Szyto z nich buty i przeważnie odstawiano do magazynów. Klient wolał już wyrób zachodni, bardziej modny i tańszy, gdyż często był to towar po prostu przemycany przez granicę. -- Takiej konkurencji -- mówi obecny prezes -- Syrena nie była wstanie przetrzymać. Sprzedaż spadała z dnia na dzień, w banku rosły odsetki, co oznaczało, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta