Operatorzy chcą tych samych częstotliwości
Urząd Komunikacji Elektronicznej zastanawia się, jak przydzielić operatorom telekomunikacyjnym wolne częstotliwości radiowe, dzięki którym mogą budować bezprzewodowe sieci telekomunikacyjne. Chętnych jest więcej niż częstotliwości, więc trudno wszystkich zadowolić. O jeden z zakresów będą rywalizować dwie silne grupy wpływów i dwie technologie: operatorzy sieci WiMAX i sieci komórkowe inwestujące w systemy UMTS.
Pasmo zarezerwowaneW ubiegłym roku wojsko zwolniło zakres częstotliwości 2500 - 2690 MHz, z którego będą mogli korzystać operatorzy. Teoretycznie sprawa jest przesądzona, bo ten zakres Międzynarodowa Unia Radiokomunikacyjna przypisała już kilka lat temu do systemów UMTS (tzw. IMT-2000/UMTS). Dzięki temu polskie sieci dostałyby prawie dwa razy więcej pasma radiowego, niż mają teraz.
- To była wyjątkowa sytuacja, że międzynarodowy związek zajmował się zagospodarowaniem pojedynczego zakresu. Chodziło o to, żeby budowane w przyszłości systemy UMTS współpracowały ze sobą - mówi dr Maciej Grzybkowski z Instytutu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta