Warszawa jak Berlin
Porównali stolicę z lat czterdziestych i pięćdziesiątych z innymi europejskimi miastami tego okresu. -Powojenna Warszawa przypominała Berlin, z tym że zamiast muru był Pałac Kultury i Nauki - uznał jeden z autorów Tomasz Markiewicz.
Podczas wczorajszej prezentacji książki w Domu Spotkań z Historią wywiązała się dyskusja na temat przyszłości stolicy. - Wciąż nie wiemy, czy bliżej jej do prowincji czy metropolii -mówił prowadzący debatę Eugeniusz Król. Dodał, że chciałby, aby Warszawa, wzorem Berlina, z jednej strony rozbudowywała centrum, a z drugiej restaurowała stare miejsca. Podkreślił też, że o wyglądzie miasta powinni móc decydować sami mieszkańcy. - Musimy patrzeć na ręce władzom i urbanistom, bo mogą zniszczyć Warszawę - dodał.
barka