Jak utrzymać szybkie tempo wzrostu gospodarczego?
Wzrost w tym roku będzie co najmniej taki jak w 2006, może nawet wyższy. Ostatnio wysocy urzędnicy Ministerstwa Finansów wspominali o możliwości osiągnięcia 7-proc. wzrostu i utrzymania go przez dłuższy czas. Gdzie jest zatem "limit prędkości" polskiej gospodarki, jak długo nasza gospodarka będzie przyspieszać? A może obecny cykl biznesowy wyhamuje już w 2008 roku? Koniunktura ma przecież swoje wzloty i upadki. Trudno wyrwać się spod działania tej powszechnej prawidłowości.
Skąd nasz wzrost?Najprostszym wyjaśnieniem obecnie przeżywanego ożywienia gospodarczego, które ogarnęło cały region Europy Środkowo-Wschodniej, jest właśnie hipoteza dotycząca cyklu koniunkturalnego. Aktywność gospodarcza faluje i znaleźliśmy się czasowo na wysokiej fali. Płyną na niej także nasi sąsiedzi: Słowacja zanotowała w zeszłym roku imponujące tempo przyrostu PKB - 8,3 proc., nieco gorzej wypadły Czechy, których wzrost jest minimalnie wyższy niż w Polsce - 5,9 proc. Liderami okazały się małe gospodarki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta