Łatwiej grać króla niż chłopa
Natomiast na pytania, w jaki sposób poznałem dworskie maniery, odpowiadam niezmiennie, że uczyłem się ich ze szwagrem za stodołą.
Władcę zagrać najłatwiej, bo z racji tytułu i stanowiska od razu cieszy się bezkarnością i może robić rzeczy, na które zwykły śmiertelnik nie mógłby sobie nigdy pozwolić. Natomiast te normalne rzeczy zaczynają w ich przypadku nabierać zupełnie nowych znaczeń. Co innego, jeśli król drapie się po d..., a zupełnie co innego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta