Lotos o krok od sukcesu
W piątek mecz rozstrzygnął się dopiero po dogrywce. W sobotę gdynianki uzyskały wyraźne prowadzenie już w drugiej kwarcie i powiększały je do końca spotkania. - Gratuluję przeciwnikom. Każda koszykarka w Lotosie zagrała świetnie. Przegraliśmy walkę o zbiórki, mieliśmy słabą skuteczność z gry - to powody porażki - przyznał trener Wisły Elmedin Omanic. Piąte spotkanie odbędzie się we wtorek 1 maja w Krakowie.
W finale grają najbardziej utytułowane kobiece zespoły. Klub z Gdyni ma w dorobku dziewięć mistrzowskich tytułów, w tym osiem z rzędu w latach 1998 - 2005. Wisła jest rekordzistką - zdobyła 18 złotych medali i dziewięciokrotnie była wicemistrzem. Na zdjęciu czołowe zawodniczki obydwu zespołów: Nykesha Sales (Lotos, z prawej) i Chamique Holdsclaw (Wisła).
m. c.