Platforma przycisnęła PiS do muru
Mój redakcyjny kolega Piotr Semka we wczorajszej "Rzeczpospolitej" zastanawiał się, czy Platforma jest w stanie przeciwstawić się centrolewicy ("Jak lewica wpływa na program Platformy?", 28 maja 2007 r.). Zarzucał jej, że w sprawie lustracji jest przeciwna oświadczeniom lustracyjnym. Oskarżył PO, że boi się ona jasno wskazać po nazwisku Aleksandra Kwaśniewskiego jako swojego wroga i ma niejasny stosunek do IPN. I dodał, że partia Donalda Tuska przyjęła narzuconą przez obóz Kwaśniewskiego wizję walki demokracji z autorytaryzmem.
Zgoda, można Platformie wiele zarzucić. Można czepiać się, że deklaruje, iż nie będzie powrotu do Millera i Oleksego, a jednocześnie w Warszawie rozdaje w spółkach miejskich funkcje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta