Prawo do obrony koniecznej: niewinni ludzie nie mogą być ofiarami
Obecnie w Sejmie trwają prace nad nowym kodeksem karnym, w którym proponuje się, by przekroczenie granic obrony koniecznej nie stanowiło przestępstwa. Prokurator mógłby więc umorzyć sprawę przed skierowaniem jej do sądu. A osoba broniąca się przed napadem we własnym domu, nawet jeżeli użyła środków nieadekwatnych do zagrożenia, pozostałaby bezkarna. Takiej bezkarności nie uzyskałby natomiast ten, kto rażąco przekroczy granice obrony, np. strzelając do kilkuletniego dziecka, które weszło na teren jego posesji.
Ważne, by nie przesadzićPomysł liberalizacji prawa do obrony koniecznej budzi sporo emocji. Z jednej strony bowiem nowe przepisy mogą zaoszczędzić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta