Wykorzystaliśmy naturalne warunki rozwoju
Andrzej Łoś: To nie tylko polityka poszczególnych samorządów, ale również efekt naturalnych walorów regionu. Położenie geograficzne, dobre połączenie z głównym rdzeniem europejskiego systemu komunikacyjnego, ukończone lub prawie ukończone inwestycje drogowe i kolejowe oraz modernizowane lotnisko będące w grupie portów najważniejszych dla kraju. To również trzeci w Polsce ośrodek akademicki czy wreszcie specyficzne cechy mieszkańców województwa wynikające z faktu, że to ludność napływowa. Ma to swoje pozytywne konsekwencje: duża przedsiębiorczość, skłonność do ryzyka. Miernikiem tych cech jest choćby liczba firm działających na Dolnym Śląsku sięgająca około 300 tysięcy. Są one bardzo mobilne i chętnie wchodzą w rolę kooperantów zagranicznych koncernów.
Region skorzystał ze szczęśliwego zbiegu okoliczności?Nie ma w tym przypadku. Wystarczy przypomnieć wizjonerskie w swoim czasie koncepcje rozwoju regionu. Począwszy od pomysłu prezydenta Wrocławia Bogdana Zdrojewskiego z początku lat 90., by w mieście powstał międzynarodowy port lotniczy przez zorganizowanie wystawy Expo po realizowaną koncepcję utworzenia Europejskiego Instytutu Technologicznego będącego pierwszym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta