Amerykanie osłabili złotego
Inwestorzy sprzedawali złotego głównie późnym popołudniem, kiedy to napłynęły bardzo dobre dane ze Stanów Zjednoczonych. Indeks zaufania tamtejszych konsumentów, mierzony przez Conference Board, wyniósł 108 pkt, czyli więcej od oczekiwań. Oznacza to, że patrzą oni optymistycznie na perspektywy gospodarcze Ameryki. Jednocześnie wskaźnik oczekiwań inflacyjnych na nadchodzące 12 miesięcy wyniósł aż 5,5 proc., czyli był najwyższy od roku. Te informacje wspierają przekonanie rynku, że Fed nie zdecyduje się w tym roku na obniżkę stóp procentowych. To odciąga kapitał od rynków wschodzących, m.in. z Polski. Dzisiaj dwudniowe posiedzenie kończy Rada Polityki Pieniężnej. Jej komunikat musiałby być wyjątkowo jastrzębi, żeby wzmocnić złotego. A na to się nie zanosi.
i.mo.