Będzie bardzo gorąco
Artur Boruc po porannych zajęciach wyglądał tak, jakby właśnie przerzucił wagon węgla. Zatrzymał się na chwilę rozmowy, ale po kilku zdaniach poprosił, by dać mu spokój, bo pada ze zmęczenia. Większość jego kolegów uciekała w cień jeszcze szybciej.
Łukasz Piszczek w ogóle nie wyszedł na poranny trening. Napastnik Zagłębia został wezwany na zgrupowanie, gdy się okazało, że z kostką Radosława Matusiaka jest gorzej, niż trenerzy się spodziewali. Przyjechał do Wronek rano, ale pierwszy raz ćwiczył z drużyną dopiero po południu, już za zamkniętymi drzwiami ośrodka Amiki.
Na dzisiaj Leo Beenhakker również zaplanował dwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta