Zmiany w kodeksach, procedurach są konieczne: w 1996 r. do sądów wpłynęło 4,5 mln spraw, tymczasem w zeszłym roku – ponad 10 milionów. Są też dodatkowe rygory dla uczestników procesu, dla pełnomocników. Adwokaci czy radcowie muszą się przestawić na nowy, bardziej rygorystyczny model prowadzenia postępowania. Za takimi rozwiązaniami przemawia także to, że sąd nie może występować w roli obrońcy strony, zastępować adwokata, gdyż naraża się na zarzut niedochowania bezstronności. Pewnym ułatwieniem dla stron będą pouczenia na oficjalnych drukach np. o skutkach nieudzielenia odpowiedzi na pozew w wyznaczonym terminie.
03 lipca 2007 | Prawo co dnia
Wydanie: 4200
Spis treści