Nienudne impulsy
Nienudne impulsy
Zabierając małe dziecko na wystawę, warto pamiętać, że jego percepcja jest ograniczona. Ono na swój sposób oceni, czy to, co ogląda, jest ładne czy brzydkie, i to wszystko. Dlatego nie powinno oglądać dłużej niż godzinę i nie może zwiedzać samo.
Dzięki wyprawom na wystawy i do muzeów można dzieci kształtować i kierunkować. Im często wystarczy bodziec, by dalej szukały w danym kierunku – historycznym, technicznym czy przyrodniczym. Skąd na przykład takie zainteresowanie u naszych dzieci dinozaurami i tym samym historią Ziemi? Dziwimy się temu. Tymczasem wystarczył filmik, plastikowa zabawka, która okazała się impulsem, i już mały chce książki na ten temat, kolorowanki, wycieczki do Krainy Dinozaurów. Wizyty w muzeach z atrakcjami dla dzieci pokazują im, że takie miejsca nie muszą być nudne. Przede wszystkim jednak przekazują pewien styl życia – są przykładem na to, że w czasie wolnym można iść nie tylko do piaskownicy czy oglądać kreskówki.