Rywale ruszają w pościg za Polską
W grupie A tylko Polacy grają dziś towarzysko, a nie o punkty w eliminacjach. Portugalczycy pojechali po nie do Armenii, Serbowie do Belgii, a Finowie zmierzą się z Kazachstanem
Portugalczycy zderzyli się z armeńską rzeczywistością równie boleśnie jak Polacy na początku czerwca. W Erewanie jest upalna pogoda przerywana burzami, a boisko na Stadionie Republikańskim wciąż straszy dziurami.
– Ktoś z UEFA powinien tu przyjechać i zobaczyć to na własne oczy. Jest tak krzywo, że trudno przewidzieć, gdzie spadnie piłka. Dobrze, że przynajmniej przy liniach bocznych uchowało się trochę dobrej trawy, bo na środku murawa jest w podobnym stanie jak włosy na mojej głowie – mówił przed meczem Luiz Felipe Scolari.
Trener starał się żartować, ale sytuacja jego drużyny staje się poważna. Portugalczycy są wprawdzie na miejscu dającym awans, ale tylko dzięki lepszemu bilansowi bramek niż Serbowie i Belgowie. Z czterech wyjazdowych spotkań w tych eliminacjach wygrali tylko jedno, w Belgii. Z Polską przegrali, z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta