Tysiące strażaków walczą z ogniem na południu Europy
Z zagrożonych miejscowości na Teneryfie (na zdjęciu) i na Gran Canarii ewakuowanych zostało prawie 12 tysięcy ludzi, stałych mieszkańców i turystów. Gaszenie ognia utrudniają silne wiatry. Do podpalenia lasu na Gran Canarii przyznał się 37-letni strażnik leśny Juan Antonio Navarro Armas. Tłumaczył, że podłożył ogień, bo odmówiono przedłużenia mu wygasającej 30 września umowy o pracę. Pożary, często również wywołane celowo, szaleją też na hiszpańskim kontynencie - najgroźniejsze w okolicach Kordoby i Walencji. Z ogniem zmaga się także sąsiednia Portugalia i inne kraje południa Europy, między innymi Włochy, Grecja, Bułgaria i Macedonia.
mt-o, afp, reuters