Jakie powinno być prawo, które dopuszcza inwigilację
Ze względu na nieuchronne ryzyko nadużyć, inwigilacja musi mieć wyjątkowo precyzyjną podstawę prawną, zwłaszcza gdy dostępna technologia staje się coraz bardziej wyrafinowana – orzekł Trybunał Praw Człowieka, o czym pisze adwokat, prezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka
Ze skargą na bułgarską ustawę o specjalnych środkach kontroli, jako naruszającą poszczególne przepisy konwencji praw człowieka i podstawowych wolności wystąpiło m.in. Stowarzyszenie na rzecz Integracji Europejskiej i Praw Człowieka. Dało to Trybunałowi okazję do wypowiedzenia się, jakie standardy powinien określać tej treści akt normatywny.
Minimalne zabezpieczenia
Przede wszystkim prawo musi być wystarczająco jasne, dając obywatelom odpowiednie wskazówki, w jakich warunkach i okolicznościach władze mogą korzystać z tajnej i potencjalnie niebezpiecznej ingerencji w prawo do poszanowania życia prywatnego i korespondencji.
Aby uniknąć nadużywania inwigilacji, muszą istnieć chroniące przed nimi minimalne zabezpieczenia. W ustawie należy więc:
określić naturę przestępstw, w związku z którymi może być wydana zgoda na inwigilację,
zdefiniować kategorię osób, których korespondencja może być monitorowana,
wskazać maksymalny okres monitoringu oraz procedurę zbierania, korzystania i przechowywania uzyskanych danych,
ustalić środki zabezpieczenia danych przy przekazywaniu ich innym podmiotom,
podać okoliczności, w których dane mogą lub muszą być usunięte, a zapisy zniszczone.Poza tym – ze względu na brak publicznej kontroli oraz ryzyko nadużycia władzy – prawo musi zapewniać pewną ochronę przed arbitralną ingerencją. A to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta